W Słupnie Mszę św. dla pielgrzymów odprawił ks. Piotr Marzec, asystent kościelny AK DP. W homilii przypomniał, że w obozie śmierci w Działdowie abp Nowowiejski wraz z biskupem pomocniczym Leonem Wetmańskim przeszli zwycięsko najcięższą próbę, zgotowaną im przez Opatrzność. W tym roku mija 70. rocznica ich internowania w Słupnie.
„Oto pewnego dnia obydwaj biskupi zostali brutalnie wzięci do sali tortur znajdującej się w podziemiach budynku obozowego a jeden z hitlerowców bijąc i kopiąc hierarchów domagał się od nich profanacji, oplucia i podeptania znaku krzyża świętego. Głęboka wiara i niezłomna postawa obydwu pasterzy Kościoła nakazały im jedno¬znacznie dezaprobować bluźniercze polecenie prześladowcy, co przypłacili dotkliwym biciem”, mówił w Słupnie ks. Marzec.
„Trzeba nam za przykładem naszego pasterza jasno opowiedzieć się za krzyżem i zawsze do niego się przyznawać. Nie tylko wtedy, kiedy tragedia, kiedy zagrożone życie, tożsamość narodowa, kiedy trwoga, kiedy ludzkie trybunały próbują usunąć go z przestrzeni publicznej. Dziś w tych trudnych czasach trzeba podwyższyć krzyż w naszych sercach, w naszych domach, miejscach pracy, wszędzie, gdzie jesteśmy. Podwyższyć krzyż, by wszyscy go mogli zobaczyć i pójść drogą przez niego wytyczoną. Podwyższyć krzyż, by żyć bezpiecznie w promieniach miłości Boga. Podwyższyć krzyż, by nikt nie odważył się go profanować”, podkreślał ks. Piotr Marzec.
Kaznodzieja prosił także pielgrzymów, aby wspólnie spojrzeli na sprawę obrony wiary i na troskę o krzyż „tak bardzo dziś atakowany, znieważany i sprofanowany”. A przecież to na krzyżu „zawisło zbawienie świata”. Człowiek odnajduje swoją siłę, odkrywa sens swojego życia, sens cierpienia i sens swojego krzyża „właśnie pod Krzyżem Chrystusa i w krzyżu Chrystusa”.
Pasterze Kościoła płockiego: abp Antoni Julian Nowowiejski i bp Leon Wetmański zostali aresztowani przez Niemców w 1940 r. Byli internowani w Słupnie koło Płocka, następnie więzieni w piwnicy budynku obecnego ratusza w Płocku, a później w hitlerowskim obozie koncentracyjnym w Działdowie. W Słupnie na budynku, w którym więziono duchownych, znajduje się tablica upamiętniająca ten fakt.
A.J. Nowowiejski zmarł śmiercią męczeńską prawdopodobnie 28 maja 1941 roku, mając 83 lata, 60 lat kapłaństwa i 33 lata biskupstwa. Do dzisiaj nie ustalono miejsca jego spoczynku. 13 czerwca 1999 r. w Warszawie Jan Paweł II ogłosił obu hierarchów Kościoła płockiego błogosławionymi, a abpa Nowowiejskiego postawił na czele 108 beatyfikowanych wtedy męczenników II wojny światowej.
Pielgrzymka Akcji Katolickiej zakończyła się wspólnym ogniskiem i modlitwą- Koronką do Miłosierdzia Bożego przy pomniku pomordowanych przez hitlerowców mieszkańców Słupna.
Zapraszamy już za rok na kolejną, III już Pieszą Pielgrzymkę Akcji Katolickiej do Słupna.